Gaśnica samochodowa
- BogdanK
- Posty: 12132
- Rejestracja: 22 cze 2015, 11:17
- Marka samochodu: Kia Venga 1,6
- Lokalizacja: Katowice
- Podziękował;: 167 razy
- Otrzymał podziękowań: 146 razy
Gaśnica samochodowa
Gaśnica samochodowa - obowiązujące przepisy prawne
Gaśnica samochodowa jest jednym z przedmiotów, który każdy kierowca musi mieć w samochodzie podczas jazdy. Czy jest jednak obowiązek aby gaśnica w aucie była ważna ? Odpowiedź brzmi - nie.
Obowiązek posiadania gaśnicy w aucie budzi wśród kierowców mieszane uczucia. Jest tak dlatego, że kierowcy wątpią w skuteczność gaśnicy samochodowej. Nie mniej jednak, pomimo wątpliwości obowiązek ten istnieje i jego nie przestrzeganie może spotkać się z mandatem w wysokości od 20 do 500 zł.
Gaśnica samochodowa, którą kierowcy są zobowiązani posiadać powinna zawierać w sobie co najmniej 1 kg środku gaśniczego.
Obowiązek posiadania gaśnicy w samochodzie wynika z Rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia. Zgodnie z § 11 pkt. 14 tego rozporządzenia, każdy kierowca ma obowiązek wyposażyć swoje auto w gaśnicę umieszczoną w miejscu łatwo dostępnym w razie potrzeby jej użycia.
W tym przepisie nie ma nic co by wskazywało na to, że posiadana gaśnica musi mieć aktualną datę ważności. Wynika z tego tylko obowiązek posiadania gaśnicy, nieważne czy jest ona ważna czy też nie. Również przepisy innych ustaw nic nie mówią na temat obowiązku przeprowadzania okresowej kontroli gaśnicy samochodowej przez kierowcę.
Przedmiotem rutynowej kontroli drogowej nie może być więc sprawdzenie gaśnicy pod kątem jej daty ważności. Policjant uprawniony jest jedynie do tego by sprawdzić czy w samochodzie jest gaśnica. Jego zadaniem nie będzie weryfikacja jej daty ważności. Oznacza to, że funkcjonariusz nie może wystawić mandatu za nieważną gaśnicę, ale tylko za jej brak.
Brak ważnej gaśnicy w samochodzie może sprawić, że diagnosta może (choć nie musi) nie dopuścić samochodu do ruchu.
Samochód powinien być wyposażony w co najmniej jedną gaśnicę. Wyjątkiem jest tutaj:
> samochód ciężarowy przystosowany do przewozu osób – musi być wyposażony w 2 gaśnice z których jedna powinna być umieszczona możliwie blisko kierowcy, a druga wewnątrz przestrzeni przeznaczonej do przewozu osób;
> autobus – musi być wyposażony w co najmniej dwie gaśnice, z których jedna powinna być umieszczona możliwie blisko kierowcy, a druga - wewnątrz autobusu, w miejscu łatwo dostępnym w razie potrzeby jej użycia; autobus o długości nieprzekraczającej 6,00 m może być wyposażony w jedną gaśnicę.
Inne akcesoria
Ustawodawca, obok gaśnicy jako podstawowego wyposażenia samochodu, wyróżnia także trójkąt ostrzegawczy. Jego brak również może spotkać się z mandatem.
Do nieobowiązkowego, choć bardzo przydatnego wyposażenia samochodu zaliczymy także m.in. apteczkę, kamizelkę odblaskową, linkę holowniczą, koło zapasowe czy też kable rozruchowe. Ich posiadanie jest przydatne jednak całkowicie nieobowiązkowe.
>>> https://www.infor.pl/prawo/wykroczenia/ ... rawne.html
P.S. "Policjant uprawniony jest jedynie do tego by sprawdzić czy w samochodzie jest gaśnica.
Brak ważnej gaśnicy w samochodzie może sprawić, że diagnosta może (choć nie musi) nie dopuścić samochodu do ruchu."
Różnica pomiędzy policajem a diagnostą w SKP jest taka, że ten pierwszy może tylko skontrolować czy realizujemy obowiązek posiadania właściwej gaśnicy, a diagnosta ma uprawnienia do kontroli, czy obowiązkowe wyposażenie pojazdu jest sprawne.
Gaśnica samochodowa jest jednym z przedmiotów, który każdy kierowca musi mieć w samochodzie podczas jazdy. Czy jest jednak obowiązek aby gaśnica w aucie była ważna ? Odpowiedź brzmi - nie.
Obowiązek posiadania gaśnicy w aucie budzi wśród kierowców mieszane uczucia. Jest tak dlatego, że kierowcy wątpią w skuteczność gaśnicy samochodowej. Nie mniej jednak, pomimo wątpliwości obowiązek ten istnieje i jego nie przestrzeganie może spotkać się z mandatem w wysokości od 20 do 500 zł.
Gaśnica samochodowa, którą kierowcy są zobowiązani posiadać powinna zawierać w sobie co najmniej 1 kg środku gaśniczego.
Obowiązek posiadania gaśnicy w samochodzie wynika z Rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia. Zgodnie z § 11 pkt. 14 tego rozporządzenia, każdy kierowca ma obowiązek wyposażyć swoje auto w gaśnicę umieszczoną w miejscu łatwo dostępnym w razie potrzeby jej użycia.
W tym przepisie nie ma nic co by wskazywało na to, że posiadana gaśnica musi mieć aktualną datę ważności. Wynika z tego tylko obowiązek posiadania gaśnicy, nieważne czy jest ona ważna czy też nie. Również przepisy innych ustaw nic nie mówią na temat obowiązku przeprowadzania okresowej kontroli gaśnicy samochodowej przez kierowcę.
Przedmiotem rutynowej kontroli drogowej nie może być więc sprawdzenie gaśnicy pod kątem jej daty ważności. Policjant uprawniony jest jedynie do tego by sprawdzić czy w samochodzie jest gaśnica. Jego zadaniem nie będzie weryfikacja jej daty ważności. Oznacza to, że funkcjonariusz nie może wystawić mandatu za nieważną gaśnicę, ale tylko za jej brak.
Brak ważnej gaśnicy w samochodzie może sprawić, że diagnosta może (choć nie musi) nie dopuścić samochodu do ruchu.
Samochód powinien być wyposażony w co najmniej jedną gaśnicę. Wyjątkiem jest tutaj:
> samochód ciężarowy przystosowany do przewozu osób – musi być wyposażony w 2 gaśnice z których jedna powinna być umieszczona możliwie blisko kierowcy, a druga wewnątrz przestrzeni przeznaczonej do przewozu osób;
> autobus – musi być wyposażony w co najmniej dwie gaśnice, z których jedna powinna być umieszczona możliwie blisko kierowcy, a druga - wewnątrz autobusu, w miejscu łatwo dostępnym w razie potrzeby jej użycia; autobus o długości nieprzekraczającej 6,00 m może być wyposażony w jedną gaśnicę.
Inne akcesoria
Ustawodawca, obok gaśnicy jako podstawowego wyposażenia samochodu, wyróżnia także trójkąt ostrzegawczy. Jego brak również może spotkać się z mandatem.
Do nieobowiązkowego, choć bardzo przydatnego wyposażenia samochodu zaliczymy także m.in. apteczkę, kamizelkę odblaskową, linkę holowniczą, koło zapasowe czy też kable rozruchowe. Ich posiadanie jest przydatne jednak całkowicie nieobowiązkowe.
>>> https://www.infor.pl/prawo/wykroczenia/ ... rawne.html
P.S. "Policjant uprawniony jest jedynie do tego by sprawdzić czy w samochodzie jest gaśnica.
Brak ważnej gaśnicy w samochodzie może sprawić, że diagnosta może (choć nie musi) nie dopuścić samochodu do ruchu."
Różnica pomiędzy policajem a diagnostą w SKP jest taka, że ten pierwszy może tylko skontrolować czy realizujemy obowiązek posiadania właściwej gaśnicy, a diagnosta ma uprawnienia do kontroli, czy obowiązkowe wyposażenie pojazdu jest sprawne.
- Arek
- Posty: 58965
- Rejestracja: 01 cze 2015, 13:36
- Marka samochodu: FSO
- Podziękował;: 223 razy
- Otrzymał podziękowań: 126 razy
- Znak zodiaku:
Gaśnica samochodowa
wożąc gaśnicę 1kg to i tak to jest pic na wodę, nic prócz peta się tym nie ugasi... taka prawda...
- BogdanK
- Posty: 12132
- Rejestracja: 22 cze 2015, 11:17
- Marka samochodu: Kia Venga 1,6
- Lokalizacja: Katowice
- Podziękował;: 167 razy
- Otrzymał podziękowań: 146 razy
Gaśnica samochodowa
Strażacy mówią, że skuteczność gaszenia zależy od odpowiedniego sposobu gaszenia auta gaśnicą (czyli umiejętności jej użycia). Potwierdzają, że gaśnica 1 kg jest mało skuteczna i dopiero gaśnica 2 kg nadaje się do gaszenia pożaru w aucie. Oczywiście pożar pożarowi nie równy. Dlatego zalecają najpierw powiadomić straż pożarną i dopiero próbować gasić auto (każda minuta ma znaczenie). Nie raz przyjeżdżając do palącego się auta widzą leżących obok niego kilka gaśnic 1 kg (przejeżdżający kierowcy próbowali pomóc gasić palący się samochód).
- Arek
- Posty: 58965
- Rejestracja: 01 cze 2015, 13:36
- Marka samochodu: FSO
- Podziękował;: 223 razy
- Otrzymał podziękowań: 126 razy
- Znak zodiaku:
Gaśnica samochodowa
Kiedys gasiliśmy starą audice.......
Straz byla od razu poinformowana...
Zuzylismy chyba z 10 sztuk 1 kg... i nic...
Dopiero gosc zatrzymał sie scanią i wyjął dwie duze 6 kg...
i dopiero one daly rade,wywalona na raz ilosc proszku ciagiem pozwolila na ugaszenie...
a kilogramowki dochodzily jedna po drugiej z przerwami wiec lipa lipa i jeszcze raz lipa... 2kg tez nie dala by rady..
Straz byla od razu poinformowana...
Zuzylismy chyba z 10 sztuk 1 kg... i nic...
Dopiero gosc zatrzymał sie scanią i wyjął dwie duze 6 kg...
i dopiero one daly rade,wywalona na raz ilosc proszku ciagiem pozwolila na ugaszenie...
a kilogramowki dochodzily jedna po drugiej z przerwami wiec lipa lipa i jeszcze raz lipa... 2kg tez nie dala by rady..