Grochu też nie guła.

[Scelena]

I służy <co?> <yes> Teraz już na bieżąco będzie ?

[grochu71]

Jak skleroza nie zwycięży <lol2>

[Mysza]

To se supeł zawiąż, tylko nie zapomnij, o czym ten supeł miał przypomnieć <lol2>

[grochu71]

Zapal świeczkę. Fascynuje płomień, rozjaśnia w ciemności? Kapitalna sprawa. Jak miło siedzi się przy świecach. Choć by romantyczna kloacja. Pogaduszki ze znajomymi , rodziną przy świecach. Dobrze nam. I to ciepło płynące z płomienia. Włożysz rękę w płomień? Wiadomo, parzy. Boli? To po co łapkę pchałeś. To może jest dowód na nie istnienie Boga? Bo gdyby był to cofnął by moją rękę. Tylko czy Bóg ją tam wkładał? Nie sam wybrałeś takie doświadczenie. Na przyszłość już wiesz, że ogień parzy. Pewno Bóg wywołuje też wojny? A nie ludzie czasami? Ale giną ludzie. Jak to na wojnie. Bo może Bóg uznał, że to właściwy czas. Bo może zyskasz zbawienie? A jak byś żył dłużej, to potępienie. Bo miał byś jeszcze czas na rozrabianie. Tak. Zniszczone przez człowieka środowisko też Boga sprawka. Choroby chyba też. A nie działalność ludzka przyczyniła się do tego. Bóg jest. I cierpliwie znosi nasze głupoty. I czeka aż nawrócimy się do Niego.

[Scelena]

Ostatnio szatan chyba rządzi światem i ludziom rozum odbiera :sad:

[grochu71]

Po ostarnim objawieniu w Fatimie 1917, szatan "poprosił" Boga o świat na 100 lat. Wtedy on zniszczy Kościół a ludzie zapomną o Bogu. Bóg przystał na to. Myślę, ze dlatego następuje taka intensyfikacja zła na świecie. Ale wierzę w to, że "....bramy piekielne Go nie przemogą"

[Mysza]

Najgorsze, że księża nie nadążają. Sami się pakują w kłopoty, zamiast dbać o ludzi.

[grochu71]

Księża też ludzie i błędy solą jeden za drugim. Ale i od takich sakramenty mają moc. Oni dą tylko pośrednikami łask na ziemi. Reszta odbywa się w naszym sercu z pomocą łaski Jezusa. To nie rozum, by rozgryść o co w wierze chodzi. To trzeba sercem przyjąć. Wiarę sie czuje wewnętrznie. Zrozumieć jak działa, nie. To nie jest logicznie na sposób ludzki działający mechanizm. Gdy przylgniesz do Boga to nadejdzie czas, gdy przestaniesz patrzeć na kościół jako pełną błędów instytucie.

[Mysza]

Księża też ludzie i błędy solą jeden za drugim.

No i to jest najważniejsze. Chociaż czasem się zastanawiam czy jak ksiądz, który molestuje dzieci czy lata za spódnicami ciągle ma tę moc. Wszak żeby odprawiać mszę musi być w stanie łaski uświęcającej. Czyli musi być drugi ksiądz, co mu ten grzech odpuszcza (a wg mnie nie powinien ze względu na dobro dzieci, bo z kobietami to jest różnie). Chyba że odprawia mszę będąc w grzechu - to czy wtedy na pewno następuje przemiana chleba w ciało i wina w krew? Czy my wtedy przyjmujemy ciało Chrystusa czy tylko wino? Może mam jakieś świętokradcze myśli, ale naprawdę się czasem nad tym zastanawiam. Czy jak idę do takiego księdza do spowiedzi to czy on faktycznie ma moc odpuszczenia mi grzechów? Mam nadzieję. Rzadko się spowiadam, ale jak już się zdecyduję to się zdecyduję.

[Scelena]

Nie rozwijajmy tematu proszę <stop> To jeden z nielicznych punktów regulaminu <czytaj>

[grochu71]

Na koniec. Moc udzielonych sakranentów jest ważna. Niezależnie od stanu ducha kapłana. Nawet taki, który odszedł ze stanu kapłaństwa, w wypadku zagrożenia życia ma prawo....wręcz obobiązek udzielić sakramentów chorych i spowiedzi. Choć nie ma prawa sprawować Eucharystii, to sakramenty udzielone w zakrożeniu życia są ważne. Z wyświęcenia na kapłana zwalnia śmierć. Na temat wykluczeń nie wspomnę. Są podobne jak stwierdzwnie nieważności węzła małżeńskiego.

[Mysza]

Scelena, nie rozumiem, w którym punkcie miałabym ten regulamin łamać. Polityka to nie jest, a uczuć religijnych nie naruszam. A tematu ciągnąć tak czy tak nie zamierzałam. Grochu mądrze prawi i jest ok.

[Scelena]

Profilaktycznie Może się ktoś inny pojawić ...

[grochu71]

Wiara i moralność od zarania były kontrowersyjne. I będą. Bo o grzechu przypominają. A własny najbardziej boli. Mam tego świadomość. Staram się z ludźmi postępować podług zasady. Najpierw siła argumentów. Potem siła argumentu.

[SylVWia]

Profilaktycznie Może się ktoś inny pojawić ...

Taa, i uznać że go to uraziło... I zgłosić post... ;) może po prostu załóżcie osobny wątek o religii z małym indywidualnym regulaminem